Fiszki są jednymi z popularniejszych narzędzi przeznaczonych do nauki języka angielskiego. Mogą być tak samo dobrze wykorzystywane przez osoby dorosłe, jak i przez młodzież czy nawet małe dzieci. Mają mnóstwo zalet. Co prawda większość osób twierdzi, że nauka języka angielskiego dla dzieci powinna koncentrować się na aktywnościach kojarzonych z czystą zabawą, jednakże nic nie stoi na przeszkodzie, by wpleść w nią nieco bardziej standardowe metody edukacji, używając do tego celu właśnie fiszek.
Fiszki nie muszą zresztą zawierać tłumaczeń w języku polskim. Dla dwulatków czy trzylatków nawet ich ojczysty język jest jeszcze stosunkowo obcy, dlatego też lepiej umieszczać na karteczkach tłumaczenia pod postacią zabawnych kolorowych obrazków czy nawet fotografii. Jak to działa? Ogólna zasada jest taka, że z jednej strony na fiszce powinno wystąpić słowo w języku angielskim (czasem z przykładowym jego zastosowaniem), a z drugiej tłumaczenie. W przypadku fiszek kierowanych do dzieci tym tłumaczeniem będzie właśnie obrazek. Przykład? Z jednej strony można napisać wyraźnie „dog”, a z drugiej namalować uroczego pieska albo wcześniej wydrukować jego zdjęcie i przykleić je na kartkę. Słowa, które zostały już zapamiętane, są odkładane do pudełka, a te, które wciąż jeszcze sprawiają trudności, są cały czas powtarzane. Nauka języka angielskiego dla dzieci nie musi mieć żadnego konkretnego scenariusza czy ustalonego wcześniej planu. Trzeba po prostu sprawdzać, jakie metody działają na malucha, a jakie niekonieczni. Każde dziecko jest inne i dlatego też każde może przyswajać nowe umiejętności w zupełnie inny sposób.
Mimo wszystko metodę na fiszki warto wypróbować. Wielu rodziców mogło się już przekonać o tym, że ona naprawdę działa. Jeżeli maluch opanuje ją już w młodym wieku, później na pewno chętnie z niej także skorzysta, gdy już będzie uczyć się języka w szkole.
Co w tym najlepsze, fiszki można łatwo samemu stworzyć w domu.